Zrobiłam w ostatnim czasie dwa fajne pudełka. Pierwsze, z motywem ostów to 'remake' pudła, które wypaliłam po powrocie ze Szkocji we wrześniu, ale wtedy zrujnowałam całość brzydkimi kolorami. ;) Szkoda mi było porzucić tamten pomysł, więc zrobiłam podejście drugie, dużo bardziej udane.
Drugie pudełko powstało na zamówienie. Miały być kruki Odyna (znajomy temat) i imię "Varja", pisane runami.
Btw, dość mocno zaniedbałam tego bloga, ostatnio nawet złapałam się na tym, że zapomniałam o jego istnieniu. :( Ale cóż, mało kto już tutaj zagląda, a ja wrzucam wszelkie nowości na Insta. O tutaj.