Dziś nie byłam w stanie wyprodukować nic sensownego więc wrzucam pracę z listopada. Pierwszy rysunek od niepamiętnych czasów, nad którym posiedziałam dłużej oraz pierwszy na tablecie. Parę rzeczy bym poprawiła (czyżby koleś stracił nogi w bitwie?) gdyby tylko chciało mi znowu z tym babrać : >
Jest to taka moja wariacja na temat Walkirii zbierających dusze poległych.
niedziela, 24 lutego 2013
sobota, 23 lutego 2013
1
Im bliżej ważne deadline'y tym większą mam wenę w wymyślaniu sobie odwracaczy uwagi. Dzisiaj na przykład nadszedł czas na stworzenie bloga. W założeniu ma mnie motywować do rysowania (kosztem każdego, kto tu zbłądzi, huehue) a co się z niego wykluje dalej - zobaczymy.
Dzisiejszy twór jest haniebnie niedorobiony i wygląda tak:
Lineart rysowany w Manga Studio, w Photoshopie za cholerę nie potrafię uzyskać tak miękkich linii. Sam w sobie mi nawet pasuje, za to kolorowanie leży i kwiczy. Ale byle do przodu :p
Subskrybuj:
Posty (Atom)