Ostatnio prawie nic nie rysuję bo... zostałam korposzczurem. Los niezgorszy, ale niestety nie sprzyja bujaniu w obłokach i moja głowa jest obecnie kompletnie wyjałowiona z rysunkowych pomysłów. Sił też mniej na wszystko. Wobec braku weny stwierdziłam, że będę chociaż raz na czas przerabiać jakieś tutoriale z youtube. Na razie trafił się jeden: How to Paint Skin Realistically (Using a Face). Przydługi, ale dobry. Zaliczyłam od razu trzy podejścia do zaprezentowanej w nim techniki: